Z problemem nadmiaru śmieci nie mierzymy się jedynie na Ziemii. Coraz więcej śmieci pojawia się też w kosmosie czy na orbitach okołoziemskich. Jakie ma to znaczenie? Kosmiczne śmieci mogą w przyszłości, już tej niedalekiej, utrudniać działanie satelitów czy przeprowadzanie kolejnych etapów kosmicznych misji. W tym tygodniu z takim wyzwaniem zmierzyła się sonda Solar Orbiter która, rozpoczynając kolejny etap swojej misji badania Słońca, przeleciała przez dwa rejony w pobliżu Ziemi wypełnione śmieciami (i innymi satelitami).
W stronę Słońca
Chociaż codziennie (oprócz pochmurnych dni oczywiście) widzimy je na niebie, to wciąż skrywa wiele naukowych tajemnic. Mowa oczywiście tu o naszym Słońcu, odległej o ok. 150 milionów kilometrów gwieździe. Dlatego Europejska Agencja Kosmiczna, ESA, we współpracy z NASA, opracowała misję sondy Solar Orbiter.

Wystrzelona na początku 2020 roku, sonda ma za zadanie wykonać szereg pomiarów oraz zdjęć Słońca, szczególnie skupiając się na biegunach gwiazdy. Pomimo lat obserwacji i badań, wciąż wiemy niewiele o heliosferze Słońca czy jego koronie, najbardziej zewnętrznej warstwie atmosfery, widocznej zwłaszcza podczas zaćmienia Słońca. W momencie peryhelium, najmniejszej odległości od Słońca, Solar Orbiter znajdzie się w odległości ok. 42 milionów kilometrów, bliżej niż Merkury.

Jak pole magnetyczne Słońca wpływa na Ziemię? Co powoduje i jak działa słoneczne dynamo (proces, który generuje pole magnetyczne Słońca)? Jakie procesy zachodzą na biegunach Słońca? Dlaczego temperatura korony jest tak wysoka? Co przyspiesza wiatr słoneczny? To tylko część pytań, na które odpowiedzi spróbuje znaleźć sonda Solar Orbiter.

Przez kosmiczne śmieci
Zanim jednak rozpocznie się właściwy etap badań naukowych przeprowadzanych przez sondę Solar Orbiter, musi wykonać kilka manewrów, które pozwolą na zmianę prędkości oraz trajektorii lotu sondy. Jeden z nich to właśnie przelot w bliskiej odległości od Ziemi, co nastąpiło 27 listopada, we wczesnych godzinach czasu środkowoeuropejskiego.

Sam przelot określa się jako stosunkowo dość ryzykowny. Wszystko z powodu stale rosnącej liczby śmieci kosmicznych na różnych orbitach, krążących wokół Ziemii. Dlatego, w razie zagrożenia zderzeniem może dojść do zmiany trajektorii lotu przez ziemskich operatorów.

Mamy jednak nadzieję, że nie dojdzie do żadnych zakłóceń i już wkrótce dane zebrane przez sondę rzucą nowe światło na niektóre, ukryte w ciemnościach, tajemnice Słońca!
[…] Parker Solar Probe nie jest bardzo podobna do misji sondy Solar Orbiter, o której pisaliśmy w tym artykule? Bingo! Obie misje są przedstawiane jako uzupełniające się […]